czwartek, 2 grudnia 2010

Kołderko - kocyk --- udało się :)

Udało mi się dzisiaj skończyć :) Zastosowałam aplikację odwrotną. Przeważają kolorki cukierkowe, ale to wkońcu dla małej księżniczki :)



Tutaj największa forma podziękowania i wielka radość dla mnie. Moje dzieciaki zachwycone od razu zabrały się za oglądanie i zabawę :)




Teraz koniecznie muszę uszyć męski kocyk dla synka :)

3 komentarze:

  1. jest śliczna! i taka aplikacja to dla nie wciąż wyższa szkoła jazdy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci Ula :) dla mnie zwykła aplikacja to czarna magia, chociaż coraz bardziej chcę się z nią zmierzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ulisia pisze...

    O jaaaa... Ale Ci dzieciaczki urosły :)

    OdpowiedzUsuń