poniedziałek, 10 października 2011

Czapki, czapki

Ubiegły tydzień upłynął mi na dzierganiu czapek (szt.8)


Pozdrawiam Was gorąco !!!!

9 komentarzy:

  1. Śliczne czapeczki. Najbardziej podoba mi się ta środkowa. Jest urocza i bardzo dziewczęca! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle czapek!!! Wszystkie śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Środkowa jest ładniutka. czy te czapki są robione na maszynie dziewiarskiej? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne!!

    zazdroszczę wytrwałości :) ja zawsze wybieram największe druty i czapy wychodzą mi wielgachne no i nie na mrozy bo oczka za duże ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne! Zdolniacha i to w wielu dziedzinach. Pozdrawiamy cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję !!!!
    Asiu te są na maszynie robione :)
    Nailaa - co do drutów to jestem jakieś antytalencie (robiłam kilka podejść i się do tej pory nie nauczyłam ;)) Zdecydowanie wolę szydełko i czapy na zimę robię szydełkiem z grubszych włóczek z dodatkiem wełny, ściegiem ściągaczowym, wtedy nie mają klasycznych dziur i są cieplutkie ;)
    Zdarzyło mi się też zrobić czapy na maszynie i podszyć je polarem, żeby były cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też bym chciała taką maszynę dziewiarską, bo oczka takie równiuteńkie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie Ci poszlo. Wszystkie świetne i pewnie ciepłe.

    OdpowiedzUsuń
  9. zamiast grzybów wysyp uroczych czapeczek:)podziwiam dzierganie maszynowe, sama kiedyś na maszynie dziergałam ale nie podbiła mojego serca, pewnie taka kiepska dziewiarka ze mnie była -hi hi
    pozdrawiam cieplutko ( jakoś mało Ciebie na naszym forum :(

    OdpowiedzUsuń