Od kiedy zaczęłam szyć patchworki, ogromnie chciałam uszyć aniołka i udało się:
Tutaj jeszcze zbliżenia:
a tak wyglada tył, więc można używać obie strony jako wierzch serweto - podkładki :)
Nieskromnie zgłoszę swojego aniołka na Poniedziałkowy Przegląd Patchworkowy ;)
śliczności! piękny ten anioł!! ja też mam zaplanowanego anioła dla mojej córki, ale na razie czasu na niego brak. Twój jest przecudny!!
OdpowiedzUsuńpiękny aniołek:) sliczną ma sukienusię i skrzydełka:)
OdpowiedzUsuńI jak najbardziej zgłaszaj na PPP:D
CUDNY!!!!
OdpowiedzUsuńNormalnie aż mnie zatkało...
Jest prześliczny i tak starannie uszyty!
Bardzo mi się podoba!
Ale piekny!!! Zachwycajacy!!!
OdpowiedzUsuńOjej! Mi też się ogromnie podoba. Piękny!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny !!! Pięknie dobrałaś tkaniny. Bardzo świąteczny.
OdpowiedzUsuńBardzo staranny. Szycie PP jest fajne, prawda?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i cieszę ogromnie, że się wam tak podoba :)
OdpowiedzUsuńMaryno to prawda PP szyje się bardzo sympatycznie, chociaż jest bardziej czasochłonne niż klasyczne szycie :)
piękny jest ten aniołek!!
OdpowiedzUsuń