Tak dla odmiany wydziergałam na maszynie dziewiarskiej czapę i czapę z szalikiem:
Ta po lewej to efekt kolorowej włóczki, natomiast komplet z szalikiem wykonałam przeplatając ze sobą 4 kolory włóczek, szalik dodatkowo wokół przerobiłam na szydełku :)
Śliczne! A jak czapki wymodelowałaś? Bo na maszynie troszkę jest to chyba kłopotliwe?
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają!
śliczne! Ten komplet w odcieniach niebieskich jest cudny!
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję:)
OdpowiedzUsuńAniu w pewnym momencie zmniejszasz ilość igieł, póżniej tylko zszywasz :)
Śliczne! Zazdroszczę posiadania maszyny dziewiarskiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja z moim zapłonem, dopiero dziś to wypatrzyłam:) Obie fajne, ale ta kolorowa bliższa memu sercu:) Pięknie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńDziękuję - kochane jesteście :)
OdpowiedzUsuńPiekne te czapki,fajnie dobrane kolory:)Ja tez lubie robic na maszynie dziewiarskiej:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja! Jak to zrobiłaś, że nic się nie zawija, mój szalik na maszynie zwija się w rurkę ;/
OdpowiedzUsuń